Pompa ciepła
Dzisiaj odbylam interesujaca rozmowę z właścicielem pompy ciepła. Gruntowej formy Niobe. Bardzo sobie ją chwali. Rachunek za prąd za ostatnie 2 miesiące (mroźne przecież) wyniósł 1400 zł. W domu wszytsko jest na prąd -kuchenka również a w dodatku dogrzewał przez półtora miesiąca ponad miarę z powodu gości.
Rury na 2,20 w grunt i o czym nie wiedziałam, że można nimi lawirować po działecze, omijac budynki, robic esy-floresy. Mozna nawet wzdłuż ogrodzenia puścić. Do tej pory wyobrażałam sobie, że to musi byc w zwartej figurze geometrycznej. Hmmm..
No i mam znowu do przemyślenia temat gruntowej pompy ciepła... Już prawie zarzuciłam ją na rzecz powietrznej.
Macie jakieś dośwaidczenia z pompami ciepła?
P.S. Jak Mąż donosi: kaczki musza sie wyprowadzić -działka prawie już obeschła.