niewiele się dzieje
Hmmm... lato mija a u nas średnio ida te prace. Mąż zajęty na swoich firmowych frontach. Lało i grzmiało. Teraz pogoda sprzyja, to Boby wyjechane na weekend -żeby nie było trwa od środy do niedzieli. Ruszy mam nadzieję od poniedziałku. Według szacunków Męża zbrojenie i wylanie stropu powinno nam zająć jakis tydzień. Potem kilka pasków cegieł i DACH. Potem 3 transza kredytu i stolarka :) (oczywiscie jeszcze nie wybrana!)
Mam dylemat dotyczący schodow na strych. Mają niby być wylewane i pełne betonowe, ale... widziałam na stylowi.pl zdjęcie schodów, w których ze schodków sa szuflady wysuwane. Idealne miejsce na schowek! Nie trzeba dodatkowych mebli.
Tylko, czy to nie wyjdzie za drogo???
tu wszytskie moje zebrane pomysły i oczywiscie te schody:
http://stylowi.pl/lobuzka/874791/domowe