Strop zalany!
Data dodania: 2013-03-08
Pogoda sie skiepściła ale nie na tyle, żeby nas przestraszyć. Ja to właściwie w ciepłym biurze siedzę, więc mnie rybka :)
Strop uznaję za zalany. I schody też będziemy mieć jupi jupi! Nic tylko sie wprowadzać!
Mąż raportował z placu boju i budowy, że trzy gruchy już weszły i jeszcze prawie czwarta cała się upchnie. Duuuużoooo. Policzyć x 2300 za sztukę i też duuuuużooooo.
Po tych schodach będą biegały nasze dzieci i wnuki i prawnuki i.....
Beton pożera misternie skręcane zbrojenie (i pare tysięcy złotych jakby nie patrzeć...)